Minęło już sporo czasu od momentu, gdy Michał pokazał mi ciekawą sztuczkę na najbardziej popularnej wyszukiwarce. Zobaczcie sami, co takiego się dzieje, gdy polecimy wyszukać "google gravity" w polu wyszukiwania, po czym klikniemy na pierwszy link. Poniżej zapowiedź - screen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz