Świętujemy...

...10 rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej. Jak to u nas świętowanie było huczne i pomysłowe. Zdjęcia możecie obejrzeć (oraz poczytać o imprezie) na stronie Leszno24.
Ten dzień był też miły dla kilku uczniów - zwycięzców konkursu organizowanego w ramach DBI. Wręczyłam im dyplomy oraz nagrody. Później był czas na pamiątkową fotkę.

OZE

Raz po raz spotykam się z pytaniami o linki do materiałów przydatnych w prowadzeniu zajęć z różnych przedmiotów. Odsyłam wtedy do Otwartych Zasobów Edukacyjnych, czyli takich treści, które pozwalają na ich szerokie wykorzystywanie. Termin OZE (OER w wersji ang. Open Educational Resources) powstał w 2002 r. na zebraniu UNESCO. Postanowiono wtedy stworzyć "wspólnie uniwersalne zasoby edukacyjne dostępne dla całej ludzkości i wyrażono nadzieję, że to otwarte źródło w przyszłości zmobilizuje całą światową społeczność nauczycieli"*.

Urządzenia mobilne w szkole

Marcin Polak w artykule "Urządzenia elektroniczne i telefony na indeksie" przypomina, że przepisy Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej w żaden sposób "nie narzucają szkole zakazu używania telefonów komórkowych na terenie szkoły – dla szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych istnieje jedynie obowiązek określenia w statucie „warunków korzystania z telefonów komórkowych i innych urządzeń elektronicznych” na terenie szkoły". Niestety większość szkół ogranicza prawie całkowicie możliwość korzystania z urządzeń mobilnych. Przyznam się, że nie wiem dokładnie, w jakim zakresie jest to przyjęte w naszej szkole. Przyzwoitość nakazuje nie używać telefonu do rozmów i sms-ów na na zajęciach, nie korzystać z portali społecznościowych i dowolnych gier. Jednak niemożność wykorzystania urządzeń mobilnych w celach edukacyjnych jest denerwująca. Z utęsknieniem czekam na wifi. Myślę, że autorytet nauczyciela i brak nudy na zajęciach "załatwią sprawę". Uczniowie ani myślą zajmować się czymś innym, jeśli odkrywamy przed nimi nowe terytoria w interesujący sposób. Niewątpliwie może to być poznawanie i testowanie darmowych aplikacji edukacyjnych. Dowodem na to są np. zajęcia prowadzone przez p. Jolę Okuniewską, o której już kilkakrotnie pisałam. Zazdroszczę jej możliwości, które są jej udziałem. Moje korzystanie na zajęciach z dobrodziejstw nowoczesnej technologii sprowadza się (w przypadku urządzeń mobilnych) do robienia zdjęć, nagrywania wypowiedzi, przesyłania plików za pomocą bluetootha i...to by było na tyle. Szkoda.

Lifelong learning

Człowiek uczy się przez całe życie. Po raz kolejny się o tym przekonałam. Używam wyszukiwarki google często, rownież z opcją wyszukiwania zaawansowanego. Nie wiedziałam jednak o opcji sprawdzenia historii wyszukiwania. O tym i również o innych możliwościach znajdowania potrzebnych wiadomości przeczytacie w artykule gazety - "12 sztuczek wyszukiwarki Google ułatwiających życie".
Wiedzę można zdobywać nie tylko czytając artykuły J. Bardzo podoba mi się opcja "odwróconych ról", gdy to "moje" dzieci przekazują mi jej kolejną porcję. W piątek stali dostawcy newsów - Michał i Szymon - poinformowali mnie o teście LCD. Kod *#0#* działa tylko na dotykowego Samsunga. Kto ma, próbuje. Do dzieła!

Sektor 3.0

Corocznie w Centrum Nauki Kopernik organizowana jest konferencja Sektor 3.0, na której przedstawiciele organizacji pozarządowych "odkrywają potencjał mobilnych rozwiązań technologicznych". Jedną z prelegentów tegorocznych dwudniowych spotkań, które zakończyły się wczoraj, była przedstawicielka firmy Samsung, gorąca zwolenniczka programowania w szkołach. Przekonywała ona, że "Już 7-latki powinny się uczyć programowania". Ten cytat jest zarazem tytułem artykułu, który ukazał się w Rzeczpospolitej. Można go przeczytać tutaj. Rownież pod tym linkiem jest wywiad z panią Fiołek.

Mistrzowie klawiatury

(od lewej) Marysia, Tomek i Natalia

Od trzech lat Szkoła Podstawowa nr 7 organizuje konkursy "Mistrza klawiatury". Opiera się on na popularnym programie o tej samej nazwie. Mierzona jest szybkość i poprawność pisania. Skorzystaliśmy po raz pierwszy z możliwości przetestowania siebie w tej materii. Co prawda nie zdobyliśmy żadnego miejsca, ale "dorobiliśmy się" pamiątkowych dyplomów i słuchawek.

Nowa wersja rządowego podręcznika

fot. Leszek Szymański  /  źródło: PAP

Jest już nowa wersja bezpłatnego podręcznika dla pierwszoklasistów. Autorka dokonała poprawek uwzględniając uwagi wysuwane pod jego kierunkiem przez grono kilkuset krytyków. Dotyczyły one zarówno treści, jak i szaty graficznej. O wszystkim możecie poczytać tutaj. A tu jest link do nowej wersji elementarza. Książka Marii Lorek wzbudziła wzbudziła wiele kontrowersji nie tylko w środowisku nauczycielskim. Autorka naraziła się na nieprzyjemne komentarze ze strony środowiska wydawniczego. Ponieważ ponad dwadzieścia lat temu pracowała dla WSIP, przygotowując "Elementarz klasy pierwszej”, nie wahała się obecnie przed wykorzystaniem swoich "starych" pomysłów. Wydawnictwo zareagowało twierdząc, że odkupiło prawa autorskie. O wszystkim dowiecie się z artykułu z Newsweeka.

Trzeci język

Steve Jobs uważał, że „Każdy... powinien nauczyć się programować komputer, bo to uczy myślenia. Z poglądem  tym zgadza się coraz więcej osób, którzy utożsamiają programowanie z trzecim (obok języka ojczystego i obcego) językiem, którego powinno się uczyć w szkole.  Z założenia tego wyszli też inicjatorzy programu Mistrzów Kodowania którzy, poprzez zaangażowanych w projekt przeszkolonych nauczycieli, rozpropagowali scratcha w ponad 100 placówkach w Polsce. My też się nim zaraziliśmy. Oto praca Magdy, w której wyjaśnia "dlaczego lubię programować i jak wymyślam nowe tematy".

17 maja - Światowy Dzień Scratcha

Podobnie jak Dzień Bezpiecznego Internetu obchodzony w lutym, Dzień Scratcha też jest świętem ruchomym. W tym roku wypada to właśne dziś, w sobotę. Już od dawna tworzymy z tej okazji animowane historyjki i wrzucamy je do ogólnego studia Mistrzów Kodowania. Zarażamy też naszą ideą kolejne dzieci. Okazało się, że na "infekcję" szczególnie podatni są uczniowie z klasy IIIa i IIId. Może do kodowania zachęciła ich praca Karola? J

Alfabet cyfrowych tubylców :)

Zdjęcie na facebookowej stronie poświęconej edukacji - Learning English with Lawrence. Inne dostepne tutaj.

Pułapki na facebooku

Moi drodzy! Jak wiecie mam konto na facebooku. Głównie wchodzę tam jednak, aby poczytać, porozglądać się oraz...dla waszego bezpieczeństwa. Może sie oburzycie - co, pani nas kontroluje? Ktoś musi J. Najwyżej zmieńcie ustawienia J. A tak w ogóle, to przecież facebook jest od lat 13-tu. Jeśli już rodzice pozwolili wam mieć konto, to uważajcie na oszustów. Przestrzega nas przed tym artykuł na portalu gazeta.pl. Warto poczytać. Jeśli jednak przeraża was ilość tekstu, przedstawiam skrót.
Na prawo obrazek ilustrujący najczęściej stosowane próby oszustwa - fałszywe artykuły.

Prezent

Po zaprezentowaniu galerii dotyczącej apelu, pojawiły się głosy niezadowolenia, że brakuje fotek niektórych osób. Sprawa została załatwiona pozytywnie J. Dokładam przepiękne zdjęcia wykonane przez mamę naszych uczennic - Julki i Marysi - panią Annę Urban. Niezwykłe...

Jubileusz

Wczoraj ktoś (nie wiadomo kto) odwiedził mój blog po raz 20-to tysięczny. Cieszy mnie to bardzo. Z lajków i komentarzy  pod postami wynika, że pomysł na nauczycielskiego bloga sprawdził się. Muszę tylko uważać, aby się od niego nie uzależnić, tak jak inni uzależniają sie od facebooka. Ale jak tu nie pisać, jeśli codziennie pojawiają się nowe tematy, sprawy, które chcialabym wam przekazać. Ot, chociażby dwa dni temu...Ale o tym w następnym odcinku J. A tymczasem, jubileuszowy tort wykonany w scratchu. Aby go ozdobić, należy kliknąć na wybrany rożek z kremem i dołożyć ozdoby. Miłej zabawy J.


Autorem scratchowego tortu jest użytkownik o loginie mgao2020

Jak uczyć matematyki

Co prawda teraz nie mam do czynienia z tym przedmiotem, ale gdybym miała, na pewno korzystałabym z Khan Academy, o której pisałam m.in. w ostatnim poście. Dziś chciałabym przedstawić świetny pomysł moich koleżanek - konkurs "Bryłowe ZOO". Uczniowie tworząc zwierzątka, poszerzają wiedzę o bryłach geometrycznych i ćwiczą wyobraźnię przestrzenną. Efekty ich pracy można podziwiać tutaj.

"Rząd ma wasze dziecko za idiotę"

Nauczycieli uczących w klasach I-III często nie docenia się. Wydaje się, że to nie problem nauczyć dzieci czytać, pisać, liczyć. Wbrew pozorom jest to coraz większy problem. Co prawda różnice w poziomie wiedzy przyszłych pierwszoklasistów występowały zawsze, ale wydaje mi się, że nie było to na taką skalę. Pamiętam, jak w zamierzchłych czasach J mój brat, który nauczył się czytać w wieku lat czterech lub pięciu (domagając się wiedzy o literkach  od starszych sióstr, które nie odrywały nosów od książek) poszedł do szkoły. Strasznie się nudził. Czy to oznacza, że nie powinnam uczyć go czytać? (już wtedy miałam zapędy belferskie J). Absolutnie, nie. Wystarczyłoby mu dać dodatkowe zadania. Na szczęście brat nie był nadruchliwy J. Spokojny chlopak, potrafił "usiedzieć na miejscu". A dziś?

Google Effect

Wczoraj dodałam zdjęcia z apelu. Ich autorkami są panie Olga Matuszewska i Danuta Greźlikowska. Ja tym razem nie bawiłam się w fotografa – ktoś musi obsługiwać sprzęt J. Przy okazji – czy wiecie, że Google poprawia zdjęcia oraz dodaje specjalne efekty. Jedno z moich zdjęć ze sprawdzianu szóstoklasisty „nie wyszło”. Nie spodobało się też Dawidowi Hasselhoffowi – dla niewtajemniczonych gwieździe „Słonecznego patrolu”, serialu emitowanego w „zamierzchłych czasach” J. Wcisnął się w kadr i wyraził miną swoją dezaprobatę. Takie efekty można robić w Google Effect.

Zapraszam do galerii

Dziś spektakl o św. Janie Pawle II obejrzały dzieci z klas I-III. Zapraszam do galerii. Link do niej umieściłam również na stronie Moja szkoła. Przypominam też o głosowaniu w konkursie tanecznym School Dance. Z lewej strony znajduje się grafika dotycząca tego konkursu. Wystarczy kliknąć, wybrać opcję Best Dance, Taniec polski i oddać swój głos (tylko przez Facebooka). Nasze tańce to: Szkolny rock' n' roll, Zuppa Romana i Taniec dworski.

E-podręcznik od Microsoftu?

Epodreczniki.pl przytacza na facebooku wypowiedź Tony'ego Batesa, wiceprezesa Microsoftu. Zapowiada on podręcznik, który "ma być tworzony wraz z ekspertami, następnie publicznie testowany i udostępniony możliwie najtaniej, najchętniej darmowo". Dynamiczne, tak jak i obecne czasy, dzieło ma ukazać się w grudniu tego roku. Na temat e-podręcznika wypowiada się również były prezes Microsoftu- Bill Gates. Można o tym poczytać na niezalżznym forum publicystów tek 24. Fundacja Gatesa wspiera m.in. Khan Academy- niekomercyjny projekt, z którego korzystanie sprawia, że edukacja staje się "ciekawa, interaktywna, zindywidualizowana i dostosowana do każdego ucznia z osobna", czyli taka, jaki  powinien być e-podręcznik. E-podręcznika jeszcze nie ma, ale z Khan Academy warto korzystać!

www.tonybates.ca - My vision for an open textbook
NFP tek 24, Jak Bill Gates widzi e-podręczniki

Darmowy nie darmowy

Jakiś czas temu na portalu cyfrowy nauczyciel natrafiłam na informację dotyczacą darmowego Office'a 365 dla dla instytucji edukacyjnych (Plan A2). Ponieważ wszystko, co darmowe w odniesieniu do Office'a wydaje mi się podejrzane J poszukałam haczyka.  Tkwi on w zdaniu: "Uzyskaj dostęp do Office 365 oraz jedynych w Polsce, przeznaczonych dla nauczycieli szkoleń wideo w promocyjnej cenie 999 zł". Czyli co? Darmowy, ale w pakiecie ze szkoleniami nie darmowy. To tak, jak z pakietami podręczników - nie można zrezygnować z żadnej części. Oczywiście cena nie jest wygórowana, jeśli się ma dostęp do netu w każdej klasie (365 to pakiet biurowy online), ale.. po co? Można korzystać z bezpłatnego Google Docs, co od dłuższego czasu robię. 

Niebo w dobrym humorze

Dopiero dziś świętowaliśmy w szkole kanonizację Jana Pawła II. Pani Alina Ławecka wspólnie z panią Olgą Matuszewską przygotowały interesujący scenariusz, który zrealizowany został przez dzieci z kółka teatralnego "Antrakt". Pomagali im w tym uczniowie z klas młodszych, wyszkoleni przez swoje panie nauczycielki. O 18.00 przewidziana jest powtórka spektaklu - dla rodziców naszych uczniów, mieszkańców osiedla i wszystkich zainteresowanych chętnych. Zapraszamy!

Jeszcze raz o podręcznikach

Obok toczącej się dyskusji na temat darmowego elementarza, postanowiłam przytoczyć głos Izabeli Breguły, wieloletniej nauczycielki dzieci z klas I-III. Neguje ona potrzebę korzystania z pakietów książek, sugerując, że są one "wciskane" zarówno nauczycielom, jak dzieciom. Mam podobny staż pracy, co owa pani, a w klasach początkowych uczyłam przez jego większość. Jeśli chodzi o pakiety, różnie bywało, ale nigdy nie były one "wciskane". Pewnie, była i sugestia i zachęty, ale ostateczna decyzja zawsze należała do nauczycieli, którzy w zespołach przedmiotowych decydowali, z czego będą uczyć się ich uczniowie. Brano przy tym pod uwagę wyłącznie zalety dydaktyczne podręcznika, sposób podejścia do tematu oraz... obszerność opracowania. Podręczniki, które mogłyby "wyręczać" za bardzo ucznia (a tak jest niestety z większością pakietów) były odsuwane. Być może źle zrozumiałam owo wciskanie. Może chodzi o to, że nie ma podręczników oferowanych nie w pakietach. Oczywiście, zgadzam się z panią Bregułą, że powrót do jednego elementarza, w takiej formie, w jakiej my z niego korzystaliśmy, jest w dzisiejszych czasach niemożliwy i że lepiej uczyć bez podręcznika. Do tej drugiej opcji skłania mnie obserwacja poczynań nauczycieli. Mimo, iż uczniowie posiadają książki, nadal "przegrzewane" jest ksero. Coś tu nie tak.

Refleksje po majówce

Plakat I LO na facebooku

Zazdroszczę mieszkańcom Gdańska. Jego władze doceniają rower, jako praktyczny środek transportu do szkoły lub pracy. Wszystkie gdańskie szkoły podstawowe i gimnazjalne zostały wyposażone w parkingi rowerowe. U nas co prawda jest podobnie, ale...miejsc parkingowych jak na lekarstwo. Na pewno zniechęca to potencjalnych cyklistów, również kadrę nauczycielską, która kombinuje, gdzie by tu przypiąć swoje "cudo" J. Co prawda, ja jestem uparta i od kilku lat się nie poddaję, przemieszcając się na moim ulubionym środku transportu nawet zimą. Cudownie jest rozbudzić się rano, pedałując w drodze do pracy. Zyskują na tym dzieci, bo humor po takiej przejeżdżce gwarantowany. Zapytajcie J.
Co się tyczy Leszna. Od dwóch lat organizowany jest konkurs na najbardziej rowerową szkołę. Rywalizacja dotyczy jednak tylko szkół ponadgimnazjalnych Leszna. Szkoda. Na razie bezkonkurencyjne jest I LO.

Patriotyzmu ciąg dalszy

Dziś podniosłe Święto - rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja 1791 roku. Dokument ten był pierwszą konstytucją w nowożytnej Europie, a drugą po amerykańskiej na świecie. Słynna konstytucja francuska była trzecia.

Lokalny patriotyzm - School Dance

Co prawda powinnam pisać dziś o Święcie Flagi, ale...jest dużo artykułów na ten temat. Przypomnę tylko. Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej wprowadzono na mocy ustawy z 20 lutego 2004, czyli w roku wstapienia Polski do Unii. Łatwo zapamiętać.
Tymczasem chciałabym was zachęcić do skupienia się na patriotyźmie, ale na poziomie lokalnym. Nasza szkoła bierze udział w konkursie School Dance."Wrzuciłam" trzy tańce przygotowane przez panią Dankę Greźlikowską i panią Katarzynę Tycner i zaprezentowane przez ich klasy IIa i IIIa. Warto zobaczyć i zagłosować! (tylko przez facebooka). Dzieciaki są świetne, a muzyka zmusza do podrygiwania. Liczy się każdy głos. Jedna osoba może głosować tylko raz. Ja już zagłosowałam J. Udostępniajcie:

http://www.schooldance.sk/videa/szkolny-rock-n-roll.html

http://www.schooldance.sk/videa/zuppa-romana.html

http://www.schooldance.sk/videa/taniec-dworski.html

To już 10 lat...

...minęło od czasu naszego wstąpienia do Unii Europejskiej. O tym fakcie przypomniało m.in. wydawnictwo Operon, zachęcając do przybliżenia uczniom wiedzy o Unii poprzez gry, znajdujące się na portalu europa.eu. Z takiej możliwości korzystam corocznie od wielu lat. Nauka przez zabawę, szczególnie game based learning – edukacja z wykorzystaniem gier, jest o wiele bardziej efektywna niż szereg innych metod. Powstało na ten temat wiele artykułów. Jeden z nich, Agnieszki Bilskiej, stosującej gry w nauczaniu języka obcego, jest dostępny tutaj.



W swoim artyule Operon próbował zareklamować również spot rządowy, podając link do niego J.
.