piątek, 27 września 2024

Konferencja Safer Internet - webinary cz.2

Ostatni dzień 18. Międzynarodowej Konferencji ''Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w internecie'' przyniósł kolejne niezwykle ciekawe dawki wiedzy:

prof․ UAM dr hab․ Jacek Pyżalski: Walka z cyberprzemocą czy budowanie wspólnoty w klasie?
- oba podejścia są zasadne, nie awrto koncetrować się na jednym z nich, zwłaszcza na tym pierwszym
- " Budowanie wspólnoty...promuje długotrwałe relacje, wzajemny szacunek oraz pozytywną atmosferę, co może zapobiec pojawieniu się przemocy na wcześniejszych etapach.

mgr Natalia Wójcicka (NASK-PIB): Jak przeciwdziałać bullyingowi i cyberbullyingowi w szkole i klasie
- promocja przydatnych materiałów: cyberlekcje 3.0, program Impact, bezpłatne webinary w ramach cyberlekcji (uwaga: już 2.10 lekcje o cyberprzemocy dla klas 7-8 i szkół średnich), projekt CYBERspot
- podział AI na: predykcyjną (przewiduje przyszłe wydarzenia, trendy lub zachowania) i generatywną (tworzy nowe treści na podstawie danych, których "się uczyła")
- obecność algorytmów w: Google Search, Google Maps, Gmail, Outlook, media społecznościowe, portale z filmami, muzyką, produktami (Netflix, Spotify, Amazon); dopasowywanie treści na podstawie naszej aktywności (polubienia, reakcje, kliknięcia, komentarze, udostępnienia, zatrzymanie wzroku)
- efekty/skutki działania algorytmów - banki informacyjne, efekt polaryzacji, uzależnienie od treści, promocja nieodpowiednich treści; z drugiej strony rozwój pasji
- "ciemna" strona mediów społecznościowych: cyberprzemoc, agresja, nadużywanie internetu, szkodliwe, nielegalne treści, wyzwania, zagrożenia dla prywatności, seksting, grooming, dezinformacja
- badania HBSC WHO - polscy 13-latkowie zajmują szóste miejsce pod względem częstotliwości doświadczania przemocy wśród 44 badanych krajów
- najwyższy odsetek sprawców w Polsce - 15-letni chłopcy (26%) i 13-letni dziewczyny (18%)- grupą najbardziej narażoną na cyberprzemoc są 13-latki (25% chłopców i 28% dziewcząt)
- AI i cyberprzemoc - wzmacnianie negatywnych zachowań, anonimowość fejkowe konta, treści generowane przez AI
- sposoby wyjścia: uświadamianie uczniów, promowanie krytycznego myślenia, rozmowy na temat polaryzacji

czwartek, 26 września 2024

Konferencja Safer Internet - webinary

Wiedzy nigdy nie za dużo - szczególnie w takich tematach: dezinformacja, AI, świadome korzystanie z mediów społecznościowych, cyberprzemoc. I wisienka na torcie - relacje. Wszystko to zostało przedstawione w cyklu webinarów, w których brałam udział w czwartek i piątek. 

W skrócie:

Kamil Oleszkiewicz (NASK-PIB): Co łączy sok pomarańczowy i dezinformację?
- dezinformacja – udajemy coś, czym nie jest, bazujemy na emocjach, przejaskrawiamy, 
dopiero, gdy porównany informację z innymi widzimy różnicę, mamy ograniczony dostęp do informacji – bańka informacyjna, analogia soku pomarańczowego i „napoju” udającego sok
- nastolatki spędzają w Internecie w dni powszednie 5 godzin 36 minut
- 36% z nich ma więcej niż 8 kont w mediach społecznościowych 
- 43,7% uważa, że w Internecie nie można odróżnić informacji prawdziwych od fałszywych
- więcej niż 50% interesuje się wiarygodnością profili i autorów, które obserwują w SM
- używanie Tik Tok jako wyszukiwarki – błąd (mamy do czynienia z opiniami)
- 40% dzieci i młodzieży używa TikToka jak wyszukiwarki Google
Kamil przedstawił także kanały i techniki dezinformacji, a jako bonus, kod qr do aplikacji PulpUp - "multimedialnej platformy stworzonej dla ludzi, którym łączy zamiłowanie do dobrych opowieści."
Wypróbuję, bo w końcu firmuje NASK ;-)
Niewątpliwie warto skorzystać również z poleconych przez Kamila materiałów ze strony make it clear: 18 modułów lekcji dla uczniów, gry planszowej, materiałów dla nauczycieli, kampanii edukacyjnej. 
"Projekt adresowany jest przede wszystkim do młodzieży w wieku 11-17 lat, ale także do rodziców, nauczycieli i osób pracujących z dziećmi. Celem projektu jest rozwijanie u młodzieży kompetencji informacyjnych, a także świadomego i krytycznego podejścia do treści udostępnianych w mediach, w szczególności w mediach społecznościowych. "
A dla wytrwałych praktyczny podręcznik NASK "Era(dez)informacji"

Ewa Dziemidowicz (FDDS): Jak wspierać młodzież w świadomym korzystaniu z mediów społecznościowych
- case study Fundacji Panoptykon „Algorytmy traumy 2” – będąc użytkownikami fb, nie możemy uciec od niechcianych treści

Magdalena Witecka (FDDS): Świadome towarzyszenie dzieciom i młodzieży w świecie online․
- badania ySKILLS – młodzi ludzi mylą znajomość przycisków (umiejętności operacyjne) z kompetencjami cyfrowymi
- brakuje im wiedzy i umiejętności w  wielu dziedzinach, przede wszystkim w wyszukiwaniu informacji i krytycznym do nich podejściu, ochrony prywatności i budowaniu wizerunku, radzeniu sobie  z krytyką i agresją, wykorzystaniu technologii do nauki i tworzenia kreatywnych treści z uwagą na prawa autorskie
- budowa cyfrowego obywatelstwa opartego o rozwiązanie w/w problemów oraz motywowanie do angażowania się w życie społeczności i dążenie do równowagi, online vs offline
- sprawa smartfonów w szkołach - przykład Szwecji, w której, w przedszkolach i klasach młodszych, wycofano ekrany

środa, 25 września 2024

Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w internecie - dzień drugi Konferencji

Dziś drugi dzień Konferencji i kolejne niepokojące dane. Przedstawił je Łukasz Wojtasik, który spróbował podpowiedzieć nam, „Jak dbać o cyfrowy dobrostan dziecka w pierwszych latach jego życia”. 

  • 16% trzy- i czterolatków ogląda filmy na Tik Toku
  • Jedna trzecia dzieci w wieku 5-7 lat ma profil na Tik Toku 
  • 60% dzieci w wieku od 8 do 11 lat ma profil na Tik Toku 

OFKOM 2022 

  • 75% dzieci 8-10 korzysta z mediów społecznościowych (Digital Youth Index 2022)
  • Średni wiek założenia profilu w serwisie społecznościowym to 10 rok życia (Młode Głowy 2023)
I tu moja uwaga - jak się to ma do przepisów, które zakładają, że konto na facebooku można mieć od 13, natomiast na YouTube (w Polsce) - od 16 lat! Co gorsza, konta nie tylko zakładają dzieci, oszukując opiekunów i omijając prawo. Często sami opiekunowie je tworzą. Sprzedając wizerunek swojej pociechy czerpią z tego procederu korzyści, nie zważając, jaką krzywdę mu robią. 
Trudno opisać w skrócie tak ważny temat podjęty przez Łukasza Wojtasika. To trzeba po prostu obejrzeć. 
Zachęcam również do zapoznania się z wystąpieniem Olgi Wałkuskiej, przedstawicielki CERT. Poruszyła ona niezwykle ważny temat, przedstawiając dzieci nie jako poszkodowanych, ale sprawców. Tym razem nie przemocy, ale oszustw. Przypomniała, że najczęstszą formą cyberprzestępczości w Polsce jest phishing. Przedstawiła mechanizm oszustw z wykorzystaniem telegramu, ujmując też kwestie świadomości i odpowiedzialności za swoje czyny. "Dzieciaki raczej nie zadają sobie pytań takich, jak: Czy w świecie wirtualnym można popełniać prawdziwe przestępstwa? Czy oszukanie oszusta to coś złego? Gdzie jest granica między żartem a przemocą? 
W wystąpieniu nie zabrakło też przykładów nieletnich hakerów (najmłodszy miał 8 lat) oraz statystyki przestępstw (25,5 tys. incydentów w 2022r., w 2024r. do sierpnia - 29 tys.)
Na koniec pojawiła się prośba o zgłaszanie oszustw do CERT. Podejrzane SMS-y z linkami  możemy zgłosić używając funkcji "Przekaż", na numer 8080 lub skorzystać z mObywatela, w którym istnieje opcja "Zgłoś incydent". Wskazujemy rodzaj, wybierając z kilku możliwości: "Złośliwa strona internetowa", Podejrzany SMS", "Podejrzany e-mail", "Oszustwo (fałszywe sklepy internetowe i inne próby podszywania się pod firmy lub instytucje), "Inne".
Wszystkie wystąpienia są oczywiście warte opisania. Zostawię was jednak z niedosytem. W ramach mobilizacji do prześledzenia wystąpień konferencyjnych posłużę się cytatem autorstwa Tomasza Bilickiego "Dla wielu uczennic i uczniów, chociaż jesteśmy epizodem, jesteśmy ważni!" To dla nich warto się dokształcać!

wtorek, 24 września 2024

18. Międzynarodowa Konferencja „Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w internecie”

Od 24 września przez kolejne cztery dni będzie można śledzić 18. Międzynarodową Konferencję „Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w internecie”. Temat niesamowicie ważny, który z upływem czasu staje się coraz ważniejszy. Uświadomił to uczestnikom podczas inauguracyjnego wykładu dr hab. n. med. Maciej Pilecki. Opierając się na badaniach przedstawił świat internetu w kontekście zagrożeń, na które podatne są szczególnie dzieci. Przypomniała mi się analogia, której używaliśmy osiem lat temu podczas szkoleń realizowanych w ramach programu Cybernauci. Porównywaliśmy przestrzeń wirtualną do podwórka, na którym funkcjonują nasze pociechy, miejsca, w którym nie powinny być zostawione samym sobie. Jednak, o ile w przypadku podwórka, możemy przewidzieć potencjalne niebezpieczeństwa, z którymi mogą się zetknąć, nie znamy wirtualnego świata, w którym są obecni młodzi, mamy ograniczoną wiedzę o niebezpieczeństwach, jakie mogą wiązać się z dostępem do sieci. Pozostawiając je samym sobie, dużo ryzykujemy, szczególnie teraz, gdy do gry weszło AI.

Trochę statystyki ze slajdów prezentacji dr Pileckiego:

  • 2008 rok (4 lata po założeniu Facebooka) - pierwsza publikacja naukowa o ryzyku używania mediów społecznościowych, 
  • 2011r. - pojęcie „Depresji z Facebooka" u dzieci nadużywających mediów społecznościowych,
  • 2019r. - potwierdzenie negatywnego wpływu Instagrama na zdrowie psychiczne, u kobiet, które zaczęły korzystać z IG, po tygodniu  oglądaniu atrakcyjnych osób tej samej płci spadło ich poczucie satysfakcji z własnego ciała,
  • 2024 r. – ok. 5,16 miliarda aktywnych użytkowników mediów społecznościowych na świecie, (59,3% ludności świata),
  • TikTok - jedna z najszybciej rozwijających się i najbardziej angażująca platforma społecznościowa - 1157,76% wzrost od stycznia 2018 r. do lipca 2020 г.
    średnia długość sesji - 10,85 minut.
    czas spędzony na TikTok w 2019r. - 68 miliardów godzin
    do 100 milionów followersów  i do 5 milionów dolarów rocznie – tyle zarabiają twórcy TikToka
    niebezpieczeństwo wyzwań – np. „wyzwanie czaszkołamaczowe", promocja nadmiernego ograniczania pokarmów lub nadmiernie wychudzonej sylwetki.
  • Badanie na grupie 350 dzieci w wieku od 6 miesięcy do 4 lat przeprowadzone przez dr Hilda Kabali i współpracowników z Einstein Medical Center w Filadelfii (2015r.)
    96,6% korzystało z urządzeń mobilnych. 
    92,2% zaczęła korzystać z urządzenia mobilnego przed ukończeniem 1 roku życia. 
    W wieku 2 lat większość dzieci korzystała z urządzenia codziennie.
  • Surfaceweb (widoczny Internet) - od 1% do 5% zawartości Internetu, powszechnie dostępne wyszukiwarki mają dostęp do 0,03% danych w sieci.
    Darkweb i darknet – cała reszta, 60% materiałów jest nielegalna, wysokie ryzyko używania z uwagi na brak zabezpieczeń przed atakami hakerskimi.











Liczę, że tą krótką prezentacją pierwszego wystąpienia zachęcę was do zapoznania się z resztą prelekcji. Będą dostępne na YouTube, na kanale saferinternetpolska. A może będziecie mieli czas dołączyć na żywo?

piątek, 20 września 2024

Cyfrowa transformacja

Trwa drugi dzień jubileuszowego XXX Forum Teleinformatyki. Zostałam zaproszona na to wydarzenie przez Włodzimierza Marcińskiego, inicjatora i zarazem przewodniczącego Rady Programowej Szerokiego Porozumienia na Rzecz Umiejętności Cyfrowych w Polsce. SPRUC to nieformalne zrzeszenie instytucji, firm oraz organizacji chcących współpracować na rzecz upowszechniania kompetencji cyfrowych. Mam zaszczyt od kilku lat znajdować się na Liście Honorowej 100. W zasadzie zaproszenie dotyczyło głównie sesji Forum Społeczeństwa Informacyjnego, podczas której odbył sie panel ekspercki „Rozwój społeczeństwa informacyjnego przez pryzmat doświadczeń".

Jego moderatorem była Agnieszka Aleksiejczuk – Dyrektor Departamentu Cyfryzacji Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego. Wśród panelistów były m.in. Anna Streżyńska- była Minister Cyfryzacji, moja szefowa - Iwona Brzózka-Złotnicka - prezeska Cyfrowego Dialogu oraz Beata Chodacka – przyjaciółka, wiceprezes Oddziału Małopolskiego PTI. Dla Beaty był to szczególny dzień - doznała niesamowitego wyróżnienia, zdobywając Nagrodę Marka Cara!!
Przyznawana przez blisko 50 osobową kapitułę - za dokonania „w zakresie wdrażania nowych technologii, ze szczególnym uwzględnieniem społecznych efektów działalności nagrodzonej osoby.” Obok Beaty, Laureatem został też profesor dr hab. Witold Chmielarz.
Ciężko byłoby opisywać wszystko, co zadziało sie podczas dwudniowego forum. Podobno będzie można obejrzeć relację z wystąpień. Było ich sporo, gdyż sesje odbywały się równolegle. W skrócie. Mówiono o osiągnięciach na polu Cyfryzacji, wymieniając platformy i aplikacje, które powodują, że Polska jest liderem w tej dziedzinie: mObywatel, e-PIT, PUE ZUS, e-Statystyka, e-Recepta. Omawiano ich funkcjonalność, przedstawiano szczegółowo statystyki i plany na przyszłość. Była oczywiście mowa o AI - wirtualnych asystentach i ich wpływie na wyniki. Przykładem może byc robot programowy R50, który w skali KAS wykonuję zadanie za 381 osób. Stąd mamy np. szybkie zwrotu podatków 🙂 AI wymieniano również w kontekście cyberbezpieczeństwa. Uczestnicy Forum otrzymali w tym temacie wspaniały prezent w postaci monografii, pod redakcją naukową Bolesława Szafrańskiego, profesora WAT i Przewodniczącego Rady Programowej Forum Teleinformatyki, który to wydarzenie prowadził. Można tylko pogratulować sukcesu i życzyć sobie kolejnych tego typu owocnych spotkań.

piątek, 13 września 2024

5. Urodziny Centralnego Domu Technologii

Chociaż sama szkolę w tym temacie, lubię obserwować, co ma do zaoferowania konkurencja ;-) Dlatego z chęcią przyjęłam zaproszenie na warsztaty STEAM-owe. Dodatkowymi motywatorami były:
  • Osoby prowadzące – szczególnie Zbyszek Bujak, z którym miałam okazję pracować w projekcie Go Carrots, przy szkoleniach dotyczących kompetencji cyfrowych i biznesu w internecie.
  • Otoczka wydarzenia – szkolenie odbyło się w ramach 5. urodzin Centralnego Domu Technologii.
  • Obiecane prezenty – kocham! ;-)
  • Możliwość dysponowania własnym czasem – nie muszę nikogo prosić o zgodę na wyjazd „w tygodniu”.
  • I… chęć przetestowania nowego, jedynego bezpośredniego połączenia PKP z mojego miasta do stolicy, które przywrócono po 10 latach przerwy.
Jak było nie skorzystać :-)
Półtoragodzinne warsztaty dla nauczycieli były prowadzone profesjonalnie i z pewnością nikt z uczestników nie był zawiedziony. Programowaliśmy neony i ich animację za pomocą pasków LED-owych i microbitów. Fajna zabawa. Raz po raz serwowałam moim uczniom zajęcia z microbitami i wiem, jakie to emocje. Na szczęście „zdobyłam” przez lata - z różnych projektów – kilka mikrokontrolerów, które dzieliłam umiejętnie wśród zespołów. Był wśród nich zestaw grantowy „zdobyty” dzięki programowi Centrum Mistrzostwa Informatycznego - Grove Inventor Kit - zestaw wynalazcy do BBC micro:bit. Teraz taki komplet Forbot proponuje niestety bez microbita.
Ponieważ podczas warsztatów w CDT widziałam duże zainteresowanie kontrolerami, nie omieszkam przypomnieć webinaru Emulatory – Twoi pomocnicy w Laboratoriach Przyszłości, w którym przedstawiałam nie tylko pracę z microbitami. Jest również o Thinkercadzie, wirtualnym Bee-Bocie, oraz innych przydatnych stronach „współpracujących” z robotami i płytkami mechatronicznymi. Szkolenie poprowadziłam na zlecenie Niepublicznego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli Cyfrowy Dialog, jako wskazówkę do pracy projektowej związanej z Laboratoriami Przyszłości. 
Zachęcam również do korzystania z wiedzy Asi Apanasewicz, fachowca od makey makey. Asia zaprosiła do webinaru Gra z MakeyMakey, w ramach ogólnopolskiego programu edukacyjnego organizowanego przez Fundację Orange - #SuperKoderzy.
Wracając do urodzin CDT, po warsztacie odbyła się gala, z której relację możecie obejrzeć w mediach społecznościowych. Były wyrazy wdzięczności dla wszystkich, którzy sprawiają, że placówka funkcjonuje wzorcowo. Oczywiście w pierwszej kolejności wymieniono Polski Funduszu Rozwoju (PFR), który odegrał główną rolę w powstaniu Centralnego Domu Technologii oraz Allegro – Partnera ścieżki edukacyjnej Cyfrowa Przedsiębiorczość. Wspomniano o Fundacji PFR – organizatorze corocznego konkursu dla nauczycieli na scenariusz lekcji „Edukacja Jutra”. Podziękowano trenerom i…pamięć jest ulotna, wybaczcie (można dopisać w komentarzach :-)
Efekt wow wywolało wystąpienie dr Konrada Maja z HumanTech Center, a bardziej jego „partnera” - robota humanoidalnego. Zapoznaliśmy się z wynikami badań prowadzonych w ramach projektu „Ja i Robot. Informacje o projekcie naukowym HumanTech Center znajdziecie tutaj 
Końcową część gali uświetniła swoim wystąpieniem Magdalena Bigaj -  twórczyni i prezeska Fundacji Instytut Cyfrowego Obywatelstwa, gorąca zwolenniczka higieny cyfrowej oraz autorka książki będącej jednym z prezentów dla uczestników „Wychowanie przy ekranie”. Cieszę się, że mogłam ją poznać „na żywo”. Niezwykle miła, kompetentna osoba, z której poglądami bardzo mi po drodze.
Niestety, nie mogłam zostać na pokazie filmów VR – pociąg nie poczeka, a do domu daleko. Maybe next time.
Życząc dalszej doskonałej działalności CDT, gratuluję wspaniałej organizacji urodzin. Spisaliście się na medal. Mimo szczerych chęci nie przyszło mi do głowy nic, co mogłabym dopisać w pomysłach na rozwój. Macie tyle ścieżek, ze nawet chatgpt spasuje ;-)
A propos – czyżby mój pech związany z PKP odpuścił? Nie chcę zapeszać, ale... wszystkie trzy pociągi – z powrotem jechałam z przesiadką – przybyły  punktualnie, więcej, jeden z nich przed czasem!

wtorek, 10 września 2024

Dezinformacja a monetyzacja

„Warto uważać, od kogo się uczymy. Zwłaszcza w Internecie.” Tymi słowami zaczyna się ostatnia publikacja na Linkedin Krzysztofa Kornasa. Trudno się do niej nie ustosunkować i to zarówno w kontekście mojego posta „Szkolić każdy może”, jak i coraz powszechniejszej monetyzacji treści przez mających ogromne zasięgi influencerów. Sprzedać można wszystko, wystarczy to tylko ładnie opakować, a znajdą się adoratorzy, którzy to „łykną”. A jeśli przy tym sprzedający będzie pewny siebie, podeprze się listą kierunków, które skończył i kompetencjami w związku z tym nabytymi, dołoży kilka słówek nie znanych „mniej rozgarniętym”, doda modne trendy i ogłosi się zbawcą ludzkości, recepta na sprzedażowy sukces gotowa. A to, że przy okazji posłuży się w stosunku do oponentów ironią i sarkazmem, „poklepując po główce” jak dobry wujek, tylko doda smaczku i podkręci jego wizerunek. Owszem, już Oscar Wilde uważał sarkazm uważał sarkazm za najwyższą formę inteligencji. Jednocześnie jednak wskazywał na jego niski moralny wydźwięk, z uwagi na umniejszanie wartości innych. Niektórzy moralizatorzy uwielbiają taki sposób komunikacji, pławiąc się w wirtualnych oklaskach swoich wielbicieli i przesyłając wzajemne słowa, emotki i gify uwielbienia, szczególnie po wsadzeniu oponentom kolejnej szpili. Czyżby nie wiedzieli, że sarkazm i ironia mogą być formą psychicznej agresji? Hmm, czyżbym sama ku temu zmierzała ;-)
Ups, trochę się zagalopowałam. Miało być o…Hubermanie. Mainstreamowym celebrycie, mającym prawie 7 mln obserwujących na Instagramie, 6 mln subskrybentów na YouTube i 4,5 mln obserwatorów na innych platformach. Huberman to postać przedstawiana z jednej jako strony popularyzator nauki, z drugiej, człowiek, którego rzetelność jako źródło informacji jest wątpliwa. Jego krytycy podkreślają, że nie można mylić popularności z wiarygodnością. 
Podkast Hubermana jest sponsorowany przez 15 firm – producentów suplementów, aplikacji mobilnych, różnorakich gadżetów, firm oferujących usługi, doradztwo i terapię, itd.
Nie czuję się kompetentna, aby pisać na temat Huberman Lab, określonego w artykule Krzysztofa Kornasa jako „wielkozasięgowa maszyna influencerska”, Zgodnie z moją dewizą nie można pisać o czymś na podstawie jednego tylko artykułu, a na analizowanie innych plus oglądanie podkastu nie mam ochoty. Mogę tylko zachęcić was do zapoznania się z publikacją, którego pełna wersja jest dostępna w miesięczniku „Znak”. I nie chodzi tu o reklamę, ani namawianie do tego, byście pozbyli się danych osobowych (pełny artykuł jest dostępny po rejestracji). Ten artykuł pomoże wam zrozumieć, że „Potrzebujemy szeroko zakrojonej kampanii „alfabetyzacji” dotyczącej nauki i mediów, w zakresie rozumienia wiedzy eksperckiej i jej ograniczeń, żeby wyposażyć ludzi w dobrze wykalibrowane detektory bzdur i nadużyć”.*

Krzysztof Kornas, Hubermania, Znak
*Cyt. Krzysztof Kornas, Hubermania, Znak

środa, 4 września 2024

Ustawa Kamilka: prywatność w szkołach i domach

Kolejny raz o wizerunku i poszanowaniu prywatności. Dwa ważne powody. Pierwszym z nich jest start nowego roku szkolnego, drugim fakt wejścia w życie standardów ochrony małoletnich, które obejmują również ochronę wizerunku dziecka. Oznacza to, że publikowanie zdjęć i innych materiałów z udziałem dzieci wymaga świadomej zgody opiekunów prawnych. Szkoły muszą zapewnić, że publikacja wizerunku dziecka nie narusza jego prywatności ani nie stwarza zagrożenia dla jego bezpieczeństwa. Jeśli placówka edukacyjna zamierza opublikować zdjęcie dziecka na swoim fanpage'u lub w innych mediach społecznościowych, powinna mieć na uwadze te standardy oraz przepisy dotyczące ochrony danych osobowych (RODO). Publikowanie takich treści bez odpowiedniej zgody może prowadzić do naruszenia prawa oraz sankcji zarówno z tytułu ustawy Kamilka, jak i przepisów o ochronie danych osobowych. Jak ma się to do rzeczywistości? Placówki edukacyjne otrzymują zgodę opiekunów prawnych na publikowanie zdjęć i innych materiałów z udziałem dzieci zazwyczaj w formie pisemnej zgody. Procedura ta najczęściej ma miejsce na początku roku szkolnego lub przed konkretnymi wydarzeniami, podczas których mogą być robione zdjęcia lub nagrywane filmy, np. na wycieczkach, akademiach, czy zawodach sportowych. Szkoła przygotowuje odpowiedni formularz zgody, w którym rodzice mogą wyrazić zgodę lub sprzeciw na publikację wizerunku ich dziecka w określonych kontekstach, takich jak szkolny fanpage, strona internetowa szkoły, materiały promocyjne, czy media społecznościowe. Formularz ten musi być czytelny i jednoznaczny, wskazując dokładnie, gdzie i w jakim celu wizerunek dziecka będzie wykorzystywany. Ważne jest również, aby zgoda ta była świadoma i dobrowolna, co oznacza, że rodzice muszą być w pełni poinformowani o tym, jakie materiały będą publikowane, gdzie i w jakim celu. Zgoda ta może być w każdej chwili wycofana przez opiekuna prawnego, co oznacza, że placówka musi usunąć materiały zawierające wizerunek dziecka, jeśli rodzic zmieni swoją decyzję. Jednak wiadomo – co raz wrzucone do internetu, nie ginie w nim, może być tylko trudniejsze do znalezienia. W praktyce rzadko zdarza się, że rodzic nie wyraża zgody. Powodów jest kilka. Nie będę wnikać, który z nich najważniejszy więc przedstawię losowo: 
  • Zgodę podpisuje mechanicznie, nie wnikając w szczegóły, nie myśląc o ewentualnych przykrych konsekwencjach. 
  • Nie chce odstawać od grupy, wyróżniać się – ci co rezygnują ze zgody uważani są za dziwadła, 
  • Nie chce, by jego dziecko uważane było za dziwadło – znowu odstawanie od grupy, 
  • Nie chce robić problemu fotografującym – chowanie dziecka, zasłanianie twarzy, wykluczanie ze wspólnych sesji fotograficznych, 
  • Chce widzieć, co się dzieje w szkole ich dziecka, „skanując” fotografie i poszukując swojej pociechy,
  • Sam uprawia sharenting i kolejne fotki dziecka w sieci nie stanowią dla niego problemu.
Przeanalizujmy teraz tę kwestię z pozycji szkół. Docierają do mnie informacje, że niektóre placówki rezygnują z aktywności w mediach społecznościowych. Jednak większość, opierając się na zgodach, nadal będzie wrzucać całą fotograficzną dokumentację szkolną. Gdy na jednej szali jest cyberbezpieczeństwo, a na drugiej promocja szkoły i oczekiwania rodziców (bądź co bądź "radośnie" uprawiających sharenting) przeważa ta druga. Może warto więc zaangażować się w program "prostujący" te negatywne tendencje. W tym roku #AsyInternetu Fundacja Szkoła z Klasą „wchodzi” do szkół ponadpodstawowych. Trenerzy edukują kadrę pedagogiczną, a ci rozsiewają tę wiedzę dalej.